Stoisz na Przełęczy Żłobki, wpatrujesz się w stromą ścieżkę prowadzącą na główną Radziejową i zastanawiasz się: "A może by tak zostać tutaj i nie męczyć się tym ostatnim, najtrudniejszym podejściem?". Jeśli brzmi to znajomo, to prawdopodobnie właśnie minąłeś Małą Radziejową, nawet o tym nie wiedząc. Ten dyskretny szczyt o wysokości 1207 m n.p.m. to jeden z najlepiej strzeżonych sekretów Beskidu Sądeckiego – miejsce, które większość turystów traktuje jedynie jako punkt przejściowy w drodze na słynną wieżę widokową.
Tymczasem Mała Radziejowa ma w sobie coś, czego nie znajdziesz na zatłoczonym szczycie swojej bardziej znanej "siostry". To spokój, autentyczność beskidzkiej przygody i możliwość przeżycia czegoś więcej niż tylko odhaczyć kolejny punkt z listy. Czy warto się tu zatrzymać? Zdecydowanie tak, ale pod pewnymi warunkami, które poznasz w tym przewodniku.
Czym jest Mała Radziejowa – nieoczywista perełka Beskidu Sądeckiego
Mała Radziejowa to tak naprawdę geograficzna zagadka. Oficjalnie klasyfikowana jako "niewybitna kulminacja", wznosi się na 1207 metrów nad poziom morza w głównym grzbiecie Pasma Radziejowej. Leży między główną Radziejową a Przełęczą Długą, stanowiąc naturalny punkt odniesienia na czerwonym Głównym Szlaku Beskidzkim.
Co wyróżnia ten szczyt na tle innych beskidzkich wzniesień? Przede wszystkim jego historia. Do 1976 roku pokrywał go stary świerkowy las, ale pojawienie się groźnego szkodnika zmusiło leśników do radykalnych działań. Wycięto ogromne połacie drzew na Małej Radziejowej, głównej Radziejowej i Złomistym Wierchu. W miejsce starych świerków zasadzono młody las mieszany – świerki, jodły i limbę.
Dziś, niemal pół wieku później, ten młody las nadaje Małej Radziejowej zupełnie inny charakter niż pozostałe szczyty regionu. Jest tu jaśniej, przestronniej, a ścieżki prowadzą przez bardziej zróżnicowany krajobraz. To sprawia, że wędrówka staje się bardziej dynamiczna i ciekawa wizualnie.
Szczyt leży w granicach Popradzkiego Parku Krajobrazowego, co oznacza szczególną ochronę lokalnych ekosystemów. Znajdziesz tu unikalne gatunki roślin górskich, a przy odrobinie szczęścia możesz trafić na ślady większych zwierząt – sarny, jelenie, a nawet niedźwiedzie brunatne, które coraz częściej wracają do beskidzkich lasów.
Mała vs. Wielka Radziejowa – kluczowe różnice, które musisz znać
Porównanie obu szczytów to jak zestawienie kameralnego klubu jazzowego z wielkim koncertem stadionowym. Oba mają swój urok, ale zupełnie inny.
Wysokość i dostępność
Różnica 59 metrów (1207 vs 1266 m n.p.m.) może wydawać się symboliczna, ale w praktyce oznacza mniej wysiłku i krótszą drogę na Małą Radziejową. Jeśli idziesz z Obidzy, to do Małej Radziejowej dotrzesz w około 1,5 godziny, podczas gdy na główną Radziejową potrzebujesz dodatkowych 45 minut.
Infrastruktura i tłumy
Główna Radziejowa oferuje spektakularną wieżę widokową, ławeczki, stoliki i pomnik 1000-lecia Polski. Znajdziesz tam też charakterystyczną pieczątką Korony Gór Polski w metalowym pudełku po perfumach. Mała Radziejowa? Tu panuje błogie nic. Żadnych konstrukcji, żadnych tablic informacyjnych, żadnych tłumów pozujących do zdjęć.
Widoki
To prawdopodobnie największa różnica. Z wieży na głównej Radziejowej masz gwarantowaną panoramę Tatr, Pienin, Gorców i odległych pasm beskidzkich. Mała Radziejowa, porośnięta lasem, oferuje widoki bardziej subtelne – prześwity między drzewami, nieoczekiwane otwarcia krajobrazowe, momentami mistyczne spojrzenia na oddalone szczyty.
Dla kogo która?
Główną Radziejową wybierz, jeśli chcesz spektakularne widoki, pamiątkowe zdjęcia i poczucie zdobycia prawdziwego szczytu. Małą Radziejową, jeśli szukasz spokoju, autentyczności górskiej przygody lub testujesz swoje siły przed trudniejszymi wyzwaniami. Idealnie sprawdza się też jako cel wycieczki z młodszymi dziećmi – daje poczucie sukcesu bez przesadnego wysiłku.
Jak dotrzeć na Małą Radziejową – 3 sprawdzone szlaki
Szlak z Obidzy – dla mądrych leniuchów
To najbardziej popularna i najkrótsza droga na Małą Radziejową. Rozpoczynasz wędrówkę na wysokości około 930 metrów, więc zostaje Ci do pokonania niecałe 300 metrów przewyższenia. Parking znajdziesz przy Bacówce na Obidzy – duży, bezpłatny, z wiatami na wypadek złej pogody.
Czerwonym szlakiem idziesz przez betonowe płyty (tak, w górach!), minąłeś Gromadzką Przełęcz i wkraczasz na Polanę Litawcową. Tutaj zaczynają się prawdziwe widoki – w pogodny dzień Tatry wyrastają przed Tobą jak na dłoni. To moment, gdy wiesz, że wycieczka była dobrym pomysłem.
Na polanie zmieniasz kolor szlaku na niebieski i zaczynasz pierwsze poważne podejście. Las jest tu młody i przetrzebiony, więc regularnie będziesz zatrzymywać się, żeby podziwiać panoramę za plecami. Po 30 minutach mijasz kamienny obelisk z metalowym krzyżem – doskonały punkt na pierwszą dłuższą przerwę.
Kolejne 15 minut prowadzi Cię do skrzyżowania przy Wielkim Rogaczu. Tu niebieski szlak kończy się i przechodzisz na czerwony Główny Szlak Beskidzki. Skręcasz w lewo (w prawo szlak prowadzi przez Niemcową do Rytra) i po kilku minutach łagodnego marszu jesteś na Małej Radziejowej.
Szczegóły: 4,5 km w jedną stronę, 1,5-2 godziny, 280 m przewyższenia
Szlak z Jaworek – dla ambitnych romantycznych
To trasa dla osób, które kochają widokowe podejścia i nie boją się nieco dłuższej wędrówki. Zaczniesz w malowniczych Jaworkach, skąd czerwonym szlakiem pójdziesz przez Rezerwat Biała Woda. Po drodze zobaczysz charakterystyczną bazaltową skałkę z 1926 roku – pierwszą atrakcję geologiczną na szlaku.
Szlak prowadzi przez urozmaicony krajobraz z pięknymi widokami na Pieniny. Im wyżej się wspinasz, tym częściej pojawiają się panoramy na Tatry. Na Przełęczy Obidza łączysz się z poprzednio opisaną trasą i dalej podążasz już znaną drogą.
Szczegóły: 8 km w jedną stronę, 3-3,5 godziny, 650 m przewyższenia
Szlak z Rytra – dla łakomców górskiej kuchni
Najdłuższa, ale może najbardziej urozmaicona trasa. Z Rytra czerwonym Głównym Szlakiem Beskidzkim idziesz przez legendarną Chatę Kordowiec (jeśli jest otwarta, koniecznie spróbuj lokalnych serów), następnie przez Niemcową do skrzyżowania przy Wielkim Rogaczu.
To trasa dla osób, które traktują górską wędrówkę jako całodniową przygodę. Po drodze przechodisz przez różnorodne krajobrazy – od rolniczych terenów w dolinie Popradu, przez beskidzkie polany, aż po górskie lasy.
Szczegóły: 11 km w jedną stronę, 4-5 godzin, 865 m przewyższenia
Praktyczny przewodnik: parking, dojazd i przygotowania
Dojazd samochodem
Najbardziej praktycznym punktem startowym jest Obidza. Z Krakowa jedziesz autostradą A4 w kierunku Rzeszowa, zjazd w Bochni, następnie przez Nowy Sącz, Rytro, Piwniczną-Zdrój. W Piwnicznej kierujesz się na Kosarzyska/Obidzę. Droga jest asfaltowa, ale wąska – szczególnie uważaj na ostatnim odcinku, gdzie łatwo o "spotkanie" z jadącym z naprzeciwka autem.
Zimą dojazd na górny parking w Obidzy może być niemożliwy bez odpowiedniego doświadczenia i wyposażenia. W takich warunkach zostaw auto w Suchej Dolinie i dolicz sobie dodatkowe 2 kilometry spaceru.
Gdzie zaparkować
Główny parking przy Bacówce na Obidzy – bezpłatny, około 30 miejsc, z wiatami. GPS: 49.419487, 20.618717
Zapasowy parking w Suchej Dolinie – gdy górny jest pełny lub niedostępny zimą
Parking w Piwnicznej-Zdroju – jeśli wybierasz dłuższą trasę lub chcesz połączyć wędrówkę ze zwiedzaniem miasteczka
Co zabrać na szlak
Podstawowy ekwipunek: wygodne buty trekkingowe (nie potrzebujesz ciężkich butów górskich), oddychające ubrania warstwowe, przeciwdeszczowa kurtka, czapka i rękawiczki (nawet latem może być chłodno na szczytach).
Jedzenie i picie: minimum 1 litr wody na osobę, energetyczne przekąski, lunch jeśli planujesz dłuższą przerwę. W Bacówce na Obidzy możesz kupić lokalne sery i napoić się świeżym mlekiem kozim.
Dodatkowo: mapa lub aplikacja offline (zasięg bywa słaby), powerbank, podstawowe środki pierwszej pomocy, latarka jesienią i zimą.
Najlepsze pory roku
Wiosna (kwiecień-maj): Las budzi się do życia, ale szlaki mogą być błotniste po roztopach. Ubieraj się ciepło – w górach wciąż może padać śnieg.
Lato (czerwiec-sierpień): Idealne warunki, ale też największe tłumy na głównej Radziejowej. Mała Radziejowa pozostaje spokojna nawet w szczycie sezonu.
Jesień (wrzesień-październik): Magiczne kolory, chłodne, czyste powietrze i najpiękniejsze widoki na Tatry. Ubieraj się ciepło i zabierz czapkę.
Zima (listopad-marzec): Dla doświadczonych, z odpowiednim wyposażeniem. Krajobrazy są bajkowe, ale szlaki wymagające.
Widoki z Małej Radziejowej – czy są warte zachodu?
Będę z Tobą szczery – jeśli szukasz spektakularnych, instagramowych panoram, to Mała Radziejowa może Cię rozczarować. Szczyt jest zalesiony, więc widoki są fragmentaryczne, ujawniają się w przerwach między drzewami lub na małych polankach.
Ale w tym właśnie tkwi jej urok. Widoki z Małej Radziejowej to nie są gotowce do konsumpcji – musisz na nie pracować, szukać, czasem wspinać się na powalony pień, żeby złapać lepszy kadr. To zmienia całe doświadczenie z biernego podziwiania na aktywne odkrywanie.
Co możesz zobaczyć:
W kierunku południowym, przez prześwity w lesie, majaczą szczyty Tatr. W pogodny dzień możesz rozróżnić charakterystyczne kształty Giewontu czy Kasprowego Wierchu. Na wschód rozpościera się panorama Beskidu Niskiego z najwyższą Lackową. W kierunku zachodnim, między koronami drzew, przebłyskują wierzchołki Gorców.
Najlepsze punkty widokowe po drodze:
Polana Litawcowa oferuje niezakłócone widoki na Tatry – to może być lepszy punkt fotograficzny niż sam szczyt. Wielki Rogacz (kilka minut od Małej Radziejowej) ma piękny punkt widokowy, do którego prowadzi krótka ścieżka boczna.
Kiedy widoki są najlepsze:
Wczesny ranek (wschód słońca) i późne popołudnie (zachód słońca) dają najpiękniejsze światło. Jesienią, gdy drzewa tracą liście, widoczność znacznie się poprawia. Po burzy powietrze jest najczyściej i Tatry wydają się być na wyciągnięcie ręki.
Mała Radziejowa z dzieckiem – przewodnik dla rodzin
Mała Radziejowa to jeden z najlepszych szczytów w Beskidzie Sądeckim do testowania górskich możliwości dziecka. Dlaczego? Bo oferuje prawdziwe górskie doświadczenie bez przesadnego ryzyka i wysiłku.
Od jakiego wieku?
Dzieci od 6-7 lat, które regularnie chodzą na dłuższe spacery, powinny poradzić sobie z trasą z Obidzy bez większych problemów. Kluczowe jest odpowiednie tempo – planuj dwa razy więcej czasu niż dla dorosłych i rób częste przerwy.
Młodsze dzieci (4-6 lat) też mogą spróbować, ale bądź przygotowany na to, że ostatni fragment możesz pokonać z dzieckiem na plecach. Przemyśl zakup dobrego plecaka turystycznego na dzieci.
Jak przygotować dziecko?
Przed wyjściem opowiedz dziecku o trasie, pokaż na mapie, gdzie będziecie iść. Wytłumacz, że to prawdziwa góra, ale łagodna i przyjazna dla początkujących. Pobudź ciekawość – może znajdziecie ślady zwierząt? Może zobaczą żyjącą wiewiórkę?
Naucz dziecko podstawowych zasad bezpieczeństwa: nie odchodzić od szlaku, nie biegać na stromych fragmentach, zawsze informować, gdy coś boli lub gdy jest zmęczone.
Punkty atrakcji po drodze
Bacówka na Obidzy – można kupić kozie mleko i sery, często są tu kozy i owce, które fascynują dzieci.
Polana Litawcowa – duża przestrzeń do biegania, piękne widoki, idealne miejsce na dłuższą przerwę z drugim śniadaniem.
Kamienny obelisk z krzyżem – dobry punkt orientacyjny i okazja do opowiedzenia o znaczeniu takich miejsc w górach.
Las młody i różnorodny – można obserwować różne gatunki drzew, szukać grzybów (nie rwać!), słuchać ptaków.
Co zabrać dla dziecka?
Więcej jedzenia i picia – dzieci potrzebują więcej kalorii na kilogram masy ciała. Zabierz ulubione przekąski, nie eksperymentuj z nowym jedzeniem.
Dodatkowe ubrania – dzieci szybciej się przemarzają i szybciej się pocą. Zapasowa koszulka i ciepła bluza to podstawa.
Rozrywka na przystanek – mała gra, książeczka, coś do rysowania. Dzieci potrzebują dłuższych przerw niż dorośli.
Plastry i podstawowy zestaw pierwszej pomocy – dzieci częściej się obtłukają.
Plan B w razie zmęczenia
Jeśli dziecko nie da rady dojść na szczyt, nie przejmuj się. Polana Litawcowa to już świetny cel – piękne widoki, dużo miejsca do zabawy, uczucie bycia w górach. Czasem najlepsze górskie wspomnienia pochodzą nie ze szczytów, ale z małych przygód po drodze.
Zawsze miej plan awaryjny powrotu – dziecko może być bardziej zmęczone niż myślisz, a droga w dół również wymaga koncentracji.
Sekrety szlaku na Małą Radziejową, o których nie wszyscy wiedzą
Ominięcie szczytu szlakiem narciarskim
Niewiele osób wie, że można ominąć Małą Radziejową i pójść bezpośrednio na Przehybę szerokim szlakiem narciarskim. Trasa biegnie równolegle do głównego szlaku, ale jest łagodniejsza i szersza. To doskonała opcja, gdy pogoda się psuje lub gdy ktoś w grupie ma problemy z kolanami.
Najlepsze miejsca na nocleg (dla doświadczonych)
Choć oficjalnie biwakowanie jest zabronione w Popradziańskim Parku Krajobrazowym, doświadczeni górale wiedzą o kilku dyskretnych miejscach, gdzie można przeprowadzić noc w nagłych sytuacjach. Zawsze przestrzegaj zasady "nie zostaw śladu" i pamiętaj, że to powinien być absolutny wyjątek.
Geologiczne ciekawostki
Mała Radziejowa zbudowana jest z piaskowców karpackich, które w niektórych miejscach tworzą ciekawe formacje skalne. Zwróć uwagę na drobne warstwy różnych typów skał – to pozostałość po długich procesach geologicznych, które kształtowały Karpaty przez miliony lat.
Lokalna flora
Między nasadzonymi drzewami zachowały się fragmenty oryginalnej flory beskidzkiej. Jesienią można znaleźć różne gatunki grzybów (nie zrywaj ich w parku krajobrazowym!), a wiosną pierwsze górskie kwiaty.
Źródło na trasie
Na południowych stokach Radziejowej, niedaleko Przełęczy Żłobki, znajduje się okresowe źródło o intrygującej nazwie Smocze Gardło. Woda pojawia się tu głównie wiosną po roztopach i jesienią po deszczach. To dobry punkt orientacyjny i ciekawostka do opowieści.
Pieczątki dla kolekcjonerów
Chociaż Mała Radziejowa nie ma własnej pieczątki, możesz zdobyć stemple w kilku miejscach po drodze:
- Bacówka na Obidzy (nieregularnie)
- Schronisko PTTK na Przehybie (jeśli przedłużysz wędrówkę)
- Oddział Pienińskiego PTTK w Szczawnicy (po zejściu)
Geocaching
W okolicy Małej Radziejowej ukryte są przynajmniej trzy skrzynki geocachingowe. To dodatkowa atrakcja dla dzieci i sposób na urozmaicenie wędrówki. Pobierz współrzędne wcześniej – w górach Internet działa nieprzewidywalnie.
Planowanie wycieczki – praktyczne wskazówki i częste pytania
Ile czasu zaplanować na całą wycieczkę?
Z Obidzy na Małą Radziejową i powrót:
- Szybkie tempo: 3 godziny
- Normalne tempo: 4 godziny
- Z dzieckiem lub długimi postojami: 5-6 godzin
Dodaj czas na:
- Dojazd i parking (15-30 minut)
- Przygotowania i pakowanie (15 minut)
- Posiłek po wędrówce (30-60 minut)
Koszty wycieczki
Podstawowe koszty:
- Parking: bezpłatny
- Wstęp na szlaki: bezpłatny
- Paliwo: około 60-80 zł z Krakowa
Opcjonalne wydatki:
- Posiłek w Bacówce na Obidzy: 15-25 zł
- Mapy turystyczne: 20-30 zł
- Pamiątki lokalne: 10-50 zł
Bezpieczeństwo i pogoda
Sprawdź prognozę pogody w górach, nie w dolinie. Temperatury na szczytach są 3-5 stopni niższe niż w Krynicy czy Piwnicznej.
Informuj innych o swoich planach. Zostaw informację o trasie i przewidywanym czasie powrotu.
Zapoznaj się z numerami alarmowymi:
- GOPR (Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe): 985
- Ogólny numer alarmowy: 112
Co robić przy złej pogodzie?
Jeśli pogoda się psuje w trakcie wędrówki: zawróć. Beskidzkie mgły potrafią być bardzo gęste, a w deszczu szlaki stają się śliskie.
Alternatywy w okolicy:
- Muzeum Nikifora w Krynicy-Zdroju
- Ruiny zamku w Rytrze
- Cieplice w Piwnicznej-Zdroju
- Sztolnie w Wieliczce (dalszy dojazd, ale warto)
Gdzie zjeść po wędrówce?
Lokalne polecenia:
- Karczma Rzym w Rytrze – tradycyjna kuchnia góralska
- Restauracja w Hotelu Żubrówka w Piwnicznej – szeroki wybór, dobre ceny
- Bacówka na Obidzy – jeśli jeszcze zostały siły i jest otwarta
Najczęstsze pytania
Czy trzeba mieć doświadczenie górskie?
Nie. To dobry szczyt na pierwsze górskie kroki. Podstawowa kondycja fizyczna wystarczy.
Czy można iść z psem?
Tak, ale pies musi być na smyczy w Popradziańskim Parku Krajobrazowym. Zadbaj o odpowiednią ilość wody dla czworonoga.
Czy szlak jest dostępny zimą?
Tak, ale wymaga doświadczenia w zimowych warunkach górskich. Konieczne są raki, kijki i odpowiednie ubranie.
Czy warto łączyć z główną Radziejową?
Dla doświadczonych turystów to doskonały pomysł. Dolicz dodatowe 1,5 godziny i 160 metrów przewyższenia.
Czy można tam dotrzeć komunikacją publiczną?
Bardzo trudno. Autobus dojeżdża do Piwnicznej, ale stamtąd zostają jeszcze 4 kilometry do parkingu. Najlepiej jechać własnym autem lub w grupie.
Mała Radziejowa to szczyt, który uczy cierpliwości i pokazuje, że w górach nie zawsze chodzi o spektakularne widoki z pierwszych stron przewodników. Czasem najcenniejsze są te ciche, spokojne chwile na mniej uczęszczanych szlakach, gdy słyszysz tylko własne kroki, szum wiatru w koronach drzew i odległe dzwonki owczych bell.
Jeśli szukasz miejsca na pierwszy poważny test górskich możliwości swojej rodziny, spokojnego weekendowego spaceru czy alternatywy dla zatłoczonej wieży na Radziejowej – Mała Radziejowa czeka. Nie obiecuje spektakli, ale gwarantuje autentyczne górskie doświadczenie i satysfakcję ze zdobycia prawdziwego beskidzkiego szczytu.