Bieszczadzki Park Narodowy to miejsce, które zmienia każdego, kto choć raz przemierzy jego szlaki. Wyobraź sobie rozległe połoniny rozciągające się po horyzont, ciszę przerwaną jedynie szumem wiatru i dziki krajobraz, gdzie przyroda rządzi się własnymi prawami. To nie kolejny park narodowy do odhaczynia na liście – to doświadczenie, które zostaje z tobą na lata. Gdy stoisz na szczycie Tarnicy i patrzysz na falujące pasma górskie, gdy mijasz na szlaku ślady niedźwiedzia, gdy podziwiasz żubry przemierzające połoniny – rozumiesz, dlaczego Bieszczady od dekad fascynują Polaków. W tym artykule poznasz nie tylko podstawowe informacje o parku, ale odkryjesz jego ukryte skarby, zrozumiesz unikalne procesy przyrodnicze i dowiesz się, jak najlepiej doświadczyć tego wyjątkowego miejsca.
Dlaczego Bieszczadzki Park Narodowy jest naprawdę wyjątkowy?
Bieszczadzki Park Narodowy zajmuje powierzchnię ponad 292 kilometrów kwadratowych, co czyni go trzecim co do wielkości parkiem narodowym w Polsce i największym parkiem w polskich górach. Liczby te jednak nie oddają prawdziwej wielkości tego miejsca. Park chroni najwyższe partie Bieszczadów Zachodnich, gdzie prawie 70 procent powierzchni objęte jest ochroną ścisłą – to najwyższy wskaźnik wśród wszystkich polskich parków narodowych. Oznacza to, że większość terenu pozostawiono naturalnym procesom, bez ingerencji człowieka.
Międzynarodowe uznanie przyszło do Bieszczadzkiego Parku Narodowego stopniowo, potwierdzając jego wyjątkową wartość. W 1992 roku park stał się częścią Międzynarodowego Rezerwatu Biosfery UNESCO „Karpaty Wschodnie", obejmującego tereny trzech krajów – Polski, Słowacji i Ukrainy. To pierwszy transgraniczny rezerwat biosfery w historii tej prestiżowej listy. Sześć lat później, w 1998 roku, park otrzymał Dyplom Europejski Rady Europy – wyróżnienie przyznawane obszarom zarządzanym w sposób wzorcowy. Był to dopiero drugi polski park po Białowieskim, który zdobył to uznanie.
Najnowszym i być może najważniejszym osiągnięciem jest wpis na listę światowego dziedzictwa UNESCO w lipcu 2021 roku. Cztery obszary lasów bukowych o charakterze pierwotnym w Bieszczadzkim Parku Narodowym, obejmujące około 3300 hektarów (11 procent powierzchni parku), zostały uznane za część wpisu seryjnego „Pradawne i pierwotne lasy bukowe Karpat i innych regionów Europy". Te lasy, zachowane w niemal niezmienionym stanie od tysięcy lat, stanowią żywy pomnik naturalnej ewolucji ekosystemów leśnych. Znajdują się na północnych zboczach Połoniny Wetlińskiej i Smereka, w Paśmie Granicznym oraz w dolinach potoków Terebowiec i Wołosatka.
Symbolem parku jest ryś – największy dziki kot Europy, z charakterystycznymi pędzelkami na uszach i cętkowaną sierścią. To świadomy wybór. Bieszczady są jedną z najważniejszych ostoi tego gatunku w Polsce, a jego obecność świadczy o zdrowiu całego ekosystemu. Ryś jest drapieżnikiem szczytowym, wymaga rozległych, niezaburzonych terenów leśnych i odpowiedniej bazy pokarmowej. Jego obecność w Bieszczadach to dowód, że przyroda tutaj funkcjonuje właściwie, zachowując naturalną równowagę.
Połoniny – serce i dusza Bieszczadów
Połoniny to nie tylko krajobraz – to symbol Bieszczadów, element, który odróżnia te góry od wszystkich innych w Polsce. Kiedy pytasz kogoś, co przychodzi mu na myśl przy słowie „Bieszczady", odpowiedź prawie zawsze brzmi: połoniny. Te rozległe, trawiaste przestrzenie rozciągające się ponad górną granicą lasu stanowią unikatowe piętro roślinne występujące w Polsce tylko tutaj. Nazwa pochodzi ze słów wschodniosłowiańskich oznaczających „puste miejsce" lub „nieużytek" – określeń, które dla dawnych mieszkańców tych gór opisywały tereny nienadające się do uprawy.
Historia połonin jest fascynującą opowieścią o współistnieniu człowieka i przyrody. Naturalnie połoniny występowały w Bieszczadach już przed przybyciem ludzi, ale ich dzisiejszy zasięg i charakter to w dużej mierze efekt wielowiekowej działalności pasterskiej. Bojkowie i Łemkowie, którzy zamieszkiwali te tereny do 1947 roku, prowadzili intensywny wypas owiec i bydła. Potrzebowali rozległych trawiastych przestrzeni, więc systematycznie karczowali lasy, poszerzając naturalne połoniny. Metodą było okorowanie drzew, które powodowało ich obumieranie, a następnie usuwanie martwej drewna. W ten sposób górna granica lasu została obniżona, a połoniny rozszerzone.
Połonina Wetlińska to prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalne miejsce w Bieszczadach. Ten masyw o kilku wierzchołkach – z Rohem wznoszącym się na 1255 metrów nad poziomem morza jako najwyższym punktem – oferuje widoki, które zapierają dech w piersiach. Z każdej strony roztaczają się rozległe panoramy na okoliczne doliny, gęste lasy i inne pasma górskie. Charakterystycznym punktem Połoniny Wetlińskiej jest Chatka Puchatka – najwyżej położone bieszczadzkie schronisko turystyczne, usytuowane na wysokości 1232 metrów. Schronisko to, po gruntownej modernizacji zakończonej w 2022 roku, stało się kultowym miejscem. Dotarcie do niego czerwonym szlakiem z Brzegów Górnych zajmuje około półtorej godziny i wiedzie przez bukowy las, by ostatecznie wyprowadzić turystę na otwarte przestrzenie z niezapomnianymi widokami.
Połonina Caryńska rozciąga się na długości czterech kilometrów i stanowi geograficzne centrum Bieszczadów – miejsce, gdzie zbiegają się najważniejsze szlaki regionu. Nazwa pochodzi od nieistniejącej już wsi Caryńskie, która znajdowała się u podnóża góry. Przed drugą wojną światową na połoninie wypasano zwierzęta gospodarskie, a dzisiaj po tych czasach pozostały jedynie ślady w postaci dawnych ścieżek i zagłębień terenu. Najwyższy punkt połoniny, Kruhly Wierch (1297 metrów), oferuje panoramy we wszystkich kierunkach – widać stąd Tarnicę, Połoninę Wetlińską, ukraińskie Bieszczady i przy dobrej widoczności nawet odległe o ponad 200 kilometrów Góry Rodniańskie w rumuńskich Karpatach.
Bukowe Berdo, zwane również Połoniną Dźwiniacką, to miejsce dla tych, którzy szukają spokoju i autentycznego kontaktu z dziką przyrodą. Jest to jedna z najrzadziej odwiedzanych i najdzikszych połonin. Wędrówka długim grzbietem, wśród skał i wysokich traw, nie przypomina szlaków znanych z Wetlińskiej czy Caryńskiej. Połonina jest w wielu miejscach mocno wypłaszczona, a jej najwyższy punkt znajduje się na wysokości 1311 metrów. Z Bukowego Berda rozpościerają się widoki na dolinę Sanu, a jesienią, gdy porastająca szczytowe partie grzbietu jarzębina zaczyna zmieniać barwy, miejsce to staje się szczególnie fotogeniczne. To tutaj czujesz prawdziwą dzikość Bieszczadów, z dala od tłumów turystycznych.
Bieszczadzka wielka piątka – kiedy przyroda pokazuje pazury
Bieszczady to ostoja dzikiej przyrody w skali niemal zapomnianej w nowoczesnej Europie. Gdy wędrująć szlakiem dostrzegasz świeże odciski łap niedźwiedzia w błocie, gdy słyszysz nocne wycie wilków, gdy z oddali obserwujesz majestatyczne żubry przemierzające polanę – rozumiesz, że jesteś w miejscu, gdzie człowiek jest tylko gościem, a prawdziwymi gospodarzami są dzikie zwierzęta. Bieszczadzki Park Narodowy stanowi ostoję dla ponad 230 gatunków kręgowców, w tym 58 gatunków ssaków. To jedna z najcenniejszych ostoi zwierząt w Polsce i jedna z najbardziej wartościowych w Europie.
Żubr, największy ssak lądowy Europy, to symbol sukcesu ochrony przyrody. Dorosły samiec może osiągać długość do 350 centymetrów, wysokość w kłębie do 190 centymetrów i wagę przekraczającą 900 kilogramów. Te potężne zwierzęta niemal wyginęły w XX wieku z powodu kłusownictwa, ale programy reintrodukcji przywróciły je do życia. W latach 60. ubiegłego wieku z ośrodków hodowlanych w Pszczynie i Niepołomicach przywieziono do Bieszczad około 20 żubrów. Zwierzęta doskonale zaaklimatyzowały się i obecnie populacja liczy 719 osobników (dane z 2021 roku), z czego kilkadziesiąt przebywa na terenie samego parku. To największe dziko żyjące górskie stado żubrów na świecie. Żubry są zwierzętami roślinożernymi, ich dieta składa się przede wszystkim z traw i turzyc, uzupełnianych o korę drzew i gałązki. Spotkanie z żubrem podczas wędrówki to niezapomniane przeżycie, które wymaga jednak zachowania odpowiedniego dystansu i szacunku.
Niedźwiedź brunatny to największy drapieżnik Bieszczadów i symbol ich dzikości. Liczebność niedźwiedzi w polskiej części Karpat wynosi około 72 osobników, z czego około 15-20 dorosłych i młodocianych przebywa na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego i w jego bezpośrednim otoczeniu. Oznacza to, że bieszczadzka populacja stanowi istotny segment całej karpackiej populacji niedźwiedzi. Te wszechstronne żerujące zwierzęta zjadają zarówno rośliny, jak i mięso, a jesienią gromadzą zapasy tłuszczu na zimową hibernację. Niedźwiedzie brunatne są niezwykle płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem. Ich obecność odgrywa kluczową rolę w ekosystemie – jako gatunek o dużym wpływie na środowisko, pomagają w kontroli populacji innych zwierząt i wpływają na cykl życia roślin.
Wilk to jeden z najbardziej fascynujących mieszkańców Bieszczadów. Liczebność populacji wilków w regionie przekracza 600 osobników, co stanowi najliczniejszą populację w Polsce. Na obszar Bieszczadzkiego Parku Narodowego zachodzi około czterech grup rodzinnych w obrębie rozległych areałów sięgających 300 kilometrów kwadratowych. Wilki żyją w zorganizowanych stadach i są inteligentnymi łowcami, polującymi głównie na jelenie, sarny i dziki. Ich społeczne życie w stadach jest złożone i oparte na hierarchii. Wilki unikają spotkań z człowiekiem, mając zupełnie odmienny rytm aktywności i przemieszczeń. Nawet jeśli są blisko, z uwagi na ułomność naszych zmysłów po prostu ich nie dostrzegamy. Wycie wilków rozbrzmiewające w nocy to jeden z najbardziej klimatycznych dźwięków Bieszczadów.
Ryś eurazjatycki to największy dziki kot Europy, charakteryzujący się cętkowaną sierścią i charakterystycznymi pędzelkami na uszach. W Polsce mieszka około 200 rysi, z czego znaczna część właśnie w Bieszczadach – szacuje się, że od 90 do 100 osobników. Ryś jest niezwykle skrytym drapieżnikiem. W odróżnieniu od wilków i niedźwiedzi, rysie znacznie rzadziej korzystają z dróg leśnych i szlaków zrywkowych, natomiast często poruszają się graniami pasm górskich. To czyni ich obserwację niezwykle trudną. Ich obecność świadczy o wysokiej jakości ekosystemu leśnego, ponieważ rysie wymagają rozległych, niezaburzonych obszarów z odpowiednią bazą pokarmową. Polują głównie na sarny i jelenie. Mimo trudności w obserwacji, sam fakt, że te tajemnicze koty dzielą z nami bieszczadzkie lasy, sprawia, że każda wędrówka nabiera dodatkowej ekscytacji.
Jeleń karpacki, odmiana jelenia szlachetnego, to kolejny majestatyczny mieszkaniec Bieszczadów. Różni się od swojego krewniaka nieco masywniejszą budową – waga dorosłego byka przekracza 200 kilogramów – oraz dłuższą głową z garbatą częścią nosową. Charakterystyczne są także mocne poroże oraz popielato-ceglasta (latem) i popielato-czarna (zimą) barwa sierści. We wrześniu i październiku lasy Bieszczad rozbrzmiewają donośnym rykiem samców walczących o dominację i prawo do rozrodu. To zjawisko, zwane rykowiskiem, przyciąga wielu turystów pragnących doświadczyć tego pierwotnego rytuału. Jelenie żywią się trawą i młodymi liśćmi, w ich jadłospisie pojawiają się też żołędzie, grzyby, kora i gałązki. Są najliczniejszym dużym ssakiem kopytnym w parku i stanowią główny składnik diety wilków.
Najpiękniejsze szlaki w Bieszczadach – praktyczny przewodnik dla wędrowca
Tarnica, wznoszące się na 1346 metrów nad poziomem morza, to najwyższy szczyt polskich Bieszczadów i jedyny bieszczadzki szczyt zaliczany do Korony Gór Polski. Zdobycie Tarnicy to niemal obowiązkowy punkt każdego turysty odwiedzającego region. Najpopularniejsza trasa prowadzi z Wołosatego i zajmuje około dwóch i pół do trzech godzin w jedną stronę. Ścieżka przyrodniczo-historyczna „Orlik krzykliwy" oznakowana kolorem zielonym biegnie niemal równolegle ze szlakiem niebieskim. Trasa jest bardzo urozmaicona – szlak wiedzie przez łąki i lasy, z łagodnymi podejściami urozmaicającymi strome wzniesienia, kładkami i schodami. Ostatni odcinek prowadzi przez drewniane schody, które ułatwiają wspinaczkę na szczyt. Te schody są kontrowersyjne dla purystów górskich wędrówek, ale doceniają je ci, którzy w drodze walczą z błotem i wiatrem.
Ze szczytu Tarnicy z charakterystycznym krzyżem papieskim rozpościera się jedna z najpiękniejszych panoram w Bieszczadach. Widok obejmuje 360 stopni – widzisz ukraińskie Bieszczady z charakterystycznym Pikujem (1405 metrów – najwyższy szczyt całych Bieszczadów), doliny Wołosatki i Sanu, rozległe połoniny i odległe pasma górskie. Przy doskonałej widoczności można dostrzec nawet odległe o ponad 200 kilometrów szczyty w rumuńskich Karpatach. Warto rozpocząć wędrówkę wcześnie rano, zabrać ciepłe ubranie (na szczycie może być wietrznie nawet w letnie dni) i przeznaczyć czas na odpoczynek na szczycie, by w pełni docenić to wyjątkowe miejsce.
Szlak na Połoninę Wetlińską i do Chatki Puchatka należy do najbardziej uczęszczanych tras w Bieszczadach. Najłatwiejsza trasa prowadzi z Przełęczy Wyżnej i zajmuje około godziny piętnaście minut do schroniska. Alternatywnie można wybrać malowniczą trasę z Wetliny przez Przełęcz Orłowicza lub z Brzegów Górnych – ta ostatnia jest szczególnie rekomendowana ze względu na widoki. Podejście z Brzegów Górnych zajmuje około półtorej godziny i wiedzie najpierw przez bukowy las, a następnie wyprowadza na otwarte przestrzenie połoniny. Przewyższenie wynosi 477 metrów, co nadaje trasie umiarkowany poziom trudności.
Chatka Puchatka, położona na wysokości 1232 metrów, to jedyne schronisko w Bieszczadach znajdujące się na tak dużej wysokości. Po gruntownej modernizacji w latach 2019-2022 stało się wzorowym obiektem górskim oferującym nocleg i wyżywienie. Znajdują się tam także kamery na Połoninę Wetlińską, dzięki którym można sprawdzić panującą pogodę w górach przed wyruszeniem w drogę. Z okolic schroniska roztaczają się widoki na Smerek, Rawki, Połoninę Caryńską i otaczające doliny. To miejsce idealne na odpoczynek i kontemplację bieszczadzkiego krajobrazu.
Połonina Caryńska z Ustrzyk Górnych to trasa bardzo malownicza i stosunkowo przyjemna. Cały szlak ma 13,5 kilometra, a jego przejście zajmuje prawie cztery i pół godziny. Alternatywnie można rozpocząć wędrówkę z parkingu na Przełęczy Wyżniańskiej – nieco ponad godzinę zajmuje dojście na Kruhly Wierch (1297 metrów), najwyższy punkt całej Połoniny Caryńskiej. Ta opcja idealnie nadaje się na krótkie wypady fotograficzne w celu uchwycenia zachodów słońca. Dzięki łatwemu dostępowi jest to jedno z najpopularniejszych miejsc w Bieszczadach, ale jeśli wyjdziesz na szlak odpowiednio wcześnie rano, możesz cieszyć się samotnością i podziwiać widoki w ciszy.
Z Połoniny Caryńskiej roztaczają się panoramy na wszystkie główne szczyty Bieszczadów. Widać stąd Tarnicę, Połoninę Wetlińską z Chatką Puchatka, Dwernik-Kamień, dolinę Caryńską i wiele innych. Zejście czerwonym szlakiem do Brzegów Górnych jest szczególnie malownicze – prowadzi przez grań z licznymi wychodniami skalnymi, malowniczo położone źródełko, które odgrywało ważną rolę w czasach wypasu owiec, a następnie przez las z drewnianymi balustradami i stopniami. W dolinie łączą się kolejne głębokie jary, przechodzimy przez bardzo urokliwe miejsca z mostkami i kładkami.
Bukowe Berdo i Wielka Rawka to trasy dla tych, którzy szukają mniej uczęszczanych szlaków i bardziej wymagających wędrówek. Bukowe Berdo (1311 metrów) można zdobyć szlakiem z Mucznego lub z Widełek. Droga z Mucznego jest krótsza (około półtorej godziny), prowadzi przez las, a następnie wyprowadza na grzbiet z przepięknymi widokami. Z Bukowego Berda rozpościerają się panoramy na Tarnicę, Halicz, Rozsypaniec, Szeroki Wierch, dolinę Terebowca oraz Połoniny i Rawki. Według wielu wędrujących jest to jeden z najpiękniejszych szlaków w Bieszczadach.
Wielka Rawka (1307 metrów) oferuje jedne z najszerszych panoram w Bieszczadach. Z jej wierzchołka można dostrzec Krzemieniec (1221 metrów) – miejsce, gdzie spotykają się granice Polski, Ukrainy i Słowacji. Trasa z Przełęczy Wyżniańskiej jest najkrótsza, choć wymagająca, ale trudy wędrówki szybko rekompensują przepiękne widoki. Będąc na Małej Rawce (1267 metrów), warto podejść 15 minut żółtymi znakami na Wielką Rawkę. Szlak przez Rawki na pewno nie jest najłatwiejszą wycieczką w Bieszczadach, ale ma miejsca, które zapadają w pamięć na długo.
10 najbardziej fascynujących faktów o Bieszczadzkim Parku Narodowym
1. Trzeci co do wielkości park w Polsce i największy górski
Bieszczadzki Park Narodowy zajmuje powierzchnię 292,02 kilometra kwadratowego. Jest trzecim co do wielkości parkiem narodowym w Polsce, po Biebrzańskim i Kampinoskim, oraz największym parkiem narodowym położonym w górach. Jego otulinę stanowią Ciśniańsko-Wetliński Park Krajobrazowy i Park Krajobrazowy Doliny Sanu.
2. Niemal 70 procent w ochronie ścisłej
Obszary objęte ochroną ścisłą zajmują prawie 70 procent powierzchni parku. To największy wskaźnik spośród wszystkich parków narodowych w Polsce. Oznacza to, że większość terenu pozostawiono naturalnym procesom, bez jakiejkolwiek ingerencji człowieka, co pozwala przyrodzie funkcjonować według własnych praw.
3. Historia powstawania sięga lat 50. XX wieku
Pierwsze plany utworzenia parku pochodzą z połowy lat 50. ubiegłego wieku. Komisja Turystyki Górskiej Zarządu Głównego Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego na wniosek Władysława Krygowskiego wysunęła propozycję w 1955 roku. Park oficjalnie powstał w 1973 roku, początkowo obejmując zaledwie 59,55 kilometra kwadratowego. Obszar był powiększany czterokrotnie w latach 1989, 1991, 1996 oraz 1999.
4. Najdalej na południe wysunięty punkt Polski
Na obszarze Bieszczadzkiego Parku Narodowego leży najbardziej na południe wysunięty punkt Polski – szczyt Opołonek wznoszący się na 1028 metrów nad poziomem morza, położony przy granicy z Ukrainą. To miejsce, gdzie polski Karpaty sięgają najdalej na południe.
5. Ponad 780 gatunków roślin, w tym 7 endemitów karpackich
Liczba gatunków roślin naczyniowych stwierdzonych w Bieszczadzkim Parku Narodowym wynosi blisko 780, z czego około 30 to gatunki wschodniokarpackie. Szczególnie cenne są endemity Karpat Wschodnich, czyli gatunki występujące tylko w tym regionie, takie jak pszeniec biały, tojad wschodniokarpacki, goździk kartuzek skalny, lepnica karpacka czy tauryjski tojad. Park jest również domem dla 250 gatunków mchów, 500 gatunków porostów i 1000 gatunków grzybów.
6. Najwyższe zagęszczenie puszczyków uralskich w Europie
Bieszczadzki Park Narodowy stanowi jedną z najcenniejszych ostoi ptaków. Zagęszczenie puszczyka uralskiego należy tu do najwyższych w Europie. Znaleźć można także rzadkie i zagrożone gatunki ptaków drapieżnych – orzeł przedni, orlik krzykliwy, trzmielojad, gadożer – oraz sowy: puchacz, puszczyk, sóweczka i włochatka. W parku występuje ponad 140 gatunków ptaków lęgowych.
7. Kraina dolin – unikalne połączenie przyrody i historii
Tak zwana „kraina dolin" to półnaturalny krajobraz ukształtowany przez wysiedlenie ludności w latach 1944-1947. Tereny dawnych wsi i osad zaczęły porastać drzewami i krzewami, a dzikie zwierzęta zaczęły coraz liczniej pojawiać się na tych terenach. Wędrując po bieszczadzkich dolinach można nadal odnaleźć ślady dawnego osadnictwa – miedze i terasy pól, piwnice i zawalone studnie, podmurówki domów, przydrożne drzewa i zdziczałe sady. Dla zachowania otwartych terenów prowadzi się regularne koszenia, a od 1993 roku również wypas koni huculskich.
8. Występują tu wszystkie krajowe gatunki węży
W Bieszczadzkim Parku Narodowym występują wszystkie krajowe gatunki węży, w tym niezwykle rzadki wąż Eskulapa – jeden z największych węży w Polsce, mogący osiągać długość do dwóch metrów. Ten niegroźny dla człowieka gad preferuje słoneczne zbocza i kamieniste tereny. Spotkać można także żmiję zygzakowatą, zaskrońca zwyczajnego i gniewosza plamistego.
9. Zapora Solińska – najwyższa budowla hydrotechniczna w Polsce
Choć sama zapora nie leży na terenie parku, znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie i jest nierozerwalnie związana z Bieszczadami. Zapora Solińska wraz z Jeziorem Solińskim, zwanym często „bieszczadzkim morzem", stanowi największy zbiornik wodny w tej części Polski. Jezioro zajmuje powierzchnię 22 kilometrów kwadratowych, a długość linii brzegowej wynosi około 150 kilometrów.
10. Najcenniejsze ostoje nocnego nieba w Polsce
Dzięki niewielkiemu zanieczyszczeniu światłem, Bieszczadzki Park Narodowy stanowi idealne miejsce do obserwacji nocnego nieba. Czyste powietrze i brak dużych skupisk ludzkich sprawiają, że gwiazdy są tutaj widoczne jak nigdzie indziej w Polsce. W parku organizowane są specjalne wydarzenia astronomiczne, które przyciągają miłośników obserwacji nieba z całej Polski. Widok Drogi Mlecznej rozciągającej się nad połoninami to niezapomniane przeżycie.
Praktyczne wskazówki dla turystów – jak najlepiej doświadczyć Bieszczadów
Kiedy jechać?
Bieszczady są piękne o każdej porze roku, ale każdy sezon oferuje odmienne doświadczenia. Wiosna (kwiecień-maj) przynosi budzącą się do życia przyrodę, choć na szlakach może być błoto. Lato (czerwiec-sierpień) to sezon szczytowy z najlepszą pogodą, ale również z największymi tłumami na popularnych szlakach. Jesień (wrzesień-październik) to według wielu najpiękniejsza pora – lasy eksplodują feerią barw, temperatura jest przyjemna, a na szlakach znacznie spokojniej. Wrześniowe rykowisko jeleni to dodatkowa atrakcja. Zima (listopad-marzec) oferuje surową, dziką scenerię ze skutymi lodem połoninami, ale wymaga odpowiedniego przygotowania i doświadczenia.
Jak dojechać?
Główne miejscowości bazowe to Ustrzyki Górne, Ustrzyki Dolne, Wetlina i Cisna. Z Warszawy najwygodniej dotrzeć samochodem (około 500 kilometrów, 6-7 godzin jazdy). Alternatywnie można dojechać pociągiem do Sanoka lub Ustrzyk Dolnych, a następnie busem lokalnym do miejscowości w głębi gór. W sezonie funkcjonują regularne połączenia busowe między głównymi punktami turystycznymi.
Wejście na teren parku
Wejście na szlaki Bieszczadzkiego Parku Narodowego jest płatne. Bilety można kupić w punktach kasowych przy wejściach na szlaki. Ceny są dostępne i różnią się w zależności od długości pobytu. Dzieci do 7 roku życia wchodzą bezpłatnie. Należy zachować bilety na trasie, ponieważ pracownicy parku mogą przeprowadzać kontrole.
Co zabrać na szlak?
Nawet na krótkich trasach warto mieć: dobre górskie buty z dobrym bieżnikiem, odpowiednią ilość wody (na połoninach brak dostępu do źródeł), wysokoenergetyczne przekąski, mapę lub nawigację GPS, ciepłe ubranie i przeciwdeszczową kurtkę (pogoda w górach zmienia się szybko), apteczkę pierwszej pomocy, powerbank do telefonu i latarkę. W słoneczne dni niezbędne są okulary przeciwsłoneczne i krem z filtrem.
Zasady bezpieczeństwa
Pomimo że Bieszczady postrzegane są jako „niskie i rodzinne góry", potrafią być zwodniczo niebezpieczne. Zawsze planuj trasę z wyprzedzeniem, sprawdzaj prognozę pogody bezpośrednio przed wyjściem, informuj kogoś o planowanej trasie, nie skracaj drogi poza wyznaczonymi szlakami, unikaj wędrówek po zmroku i w czasie burzy. Zachowaj bezpieczny dystans od dzikich zwierząt – nie próbuj ich karmić ani się do nich zbliżać. Pamiętaj o numerach alarmowych: 112 (ogólny), 601 100 300 (GOPR).
Respektuj przyrodę
Poruszaj się tylko po wyznaczonych szlakach, aby nie niszczyć cennych ekosystemów. Nie zrywaj roślin i nie zbieraj grzybów na terenie ochrony ścisłej. Zabierz ze sobą wszystkie śmieci – na szlaku nie ma koszy. Nie hałasuj – szacunek dla ciszy to szacunek dla innych turystów i dla zwierząt. Nie rozpalaj ognisk poza wyznaczonymi miejscami. Psy trzymaj na smyczy. Pamiętaj, że jesteś gościem w domu dzikich zwierząt.
Bieszczadzki Park Narodowy to miejsce, które wymaga czasu i cierpliwości, by je poznać. Nie da się doświadczyć jego prawdziwego piękna w weekend z listą punktów do odhaczynia. Trzeba zwolnić, wsłuchać się w ciszę, poczuć rytm przyrody. Kiedy siadasz na szczycie połoniny i pozwalasz oczom wędrować po falujących pasmach górskich, kiedy słyszysz wycie wilków rozbrzmiewające nocą, kiedy dostrzegasz niedźwiedzia przemykającego między drzewami – rozumiesz, że Bieszczady to nie tylko miejsce na mapie. To doświadczenie, które zmienia perspektywę i pozostaje w sercu na zawsze. Zaplanuj swój wyjazd z rozwagą, przygotuj się dobrze, ale przede wszystkim otwórz się na to, co góry mają ci do powiedzenia. Bieszczady czekają.
